czwartek, 17 stycznia 2019

Śmierć wrogom ojczyzny - czyli dlaczego nienawidzimy WOŚP?



Za kim jesteś?

fot. wosp.org.pl
Wychowałem się w mieście, gdzie podczas wieczornego spaceru można było spotkać osobników ubranych w sportowe dresy, pachnących trunkami rodzimej domowej drożdżowej fermentacji, zadających przechodniom pytanie na które błędna odpowiedź kończyła się za przeproszeniem „obiciem mordy”. Pytanie to brzmiało… za kim jesteś. I tu, w odpowiedzi należało podać nazwę jedynego słusznego klubu piłkarskiego. Problem z odpowiedzią uwydatniał się, gdy przemieszczałem się między dzielnicami a na których obowiązywała naturalnie inna odpowiedź. Jedna dzielnica kultywowała klub A, zaś druga dzielnica była fanem klubu B. Naturalnie aby uchronić przed deformacją mojej facjaty, należało podawać jedną lub drugą nazwę drużyny i bez znaczenia było że duszą i sercem bliżej mi było do Manchester United lub Juwentusu.

Przez lata problem nie dawał mi spokoju, jaką drużynę w jakiej dzielnicy wybrać (oczywiście kłamiąc na potęgę o mojej chwilowej sympatii) a także jaką drużynę wybrać idąc na styku jednej dzielnicy i drugiej. Co mnie dziwi jednak najbardziej to to, że przez lata nie zadałem sobie pytania dlaczego ktoś jest w stanie mnie zaatakować z uwagi na to że nie myślę tak jak on? Jest w stanie zadać ból cierpienie, okaleczyć mnie na całe życie tylko dlatego że mogę myśleć inaczej. I teraz po przeszło czterdziestu latach żyjąc na tym ziemskim padole, miałem sposobność zmierzyć się z pytaniem z przeszłości i w pokojowych warunkach zapytać zagorzałego fana ubranego w skrojony modny dres… o co chodzi z tymi klubami. Tzn. Dlaczego nie nienawidzisz drużyny B? Odpowiedź była prosta a jednocześnie jeszcze bardzo zaskakująca? Bo drużyna B to „Żydy, Masony i złodzieje”.

Przyznam szczerze, że czekając ponad cztery dekady na odpowiedź… nie tego oczekiwałem. Mogę prowadzić dyskusję gdy opieram się na merytorycznych argumentach: dożywocie czy kara śmierci, diesel czy benzyna, hossa czy bessa, niemniej gdy w grę wchodzą argumenty typu „Żydy i masony” jestem bezbronny jak dziecko, a takie nastawienie odczytuję to jako nie lubię ich bo nie lubię i koniec. Zaczynam wiec drążyć temat i zadawać kolejne pytania prowadzące do sedna problemu. 

  

Przyczyna czy skutek?

To że się nienawidzi to jest skutek a nie przyczyna. Może rozmówca nie bardzo odróżnia skutek od przyczyny. Może nie spostrzega przyczyny myląc ją ze skutkiem. To tak jak z bólem głowy. Mamy apteki po brzegi wypełnione lekami na ból głowy, jednak ból głowy jest jednak skutkiem czegoś a nie przyczyną. Boli nas głowa z jakiejś przyczyny a my nie zastanawiając się nad przyczynami uśmierzamy ten ból, czyli uśmierzamy czegoś skutek, nie szukając przyczyny. Możemy zatem latami łykać tabletki cały czas walcząc ze skutkiem a nie z przyczyną, a wręcz nigdy tej przyczyny nie poznając. A dochodząc do przyczyny, czyli dlaczego boli głowa, nie mielibyśmy skutku, czyli potrzeby kupowania leków na ból głowy.

Mając zatem przedstawiciela dresowej populacji zadaję pytania pragnąć odkryć co jest źródłem tej nienawiści. Czy umiesz wymienić kto gra w tej „Żydowskiej” drużynie? Nie, pada odpowiedź. Czy wiesz kto jest jakiej narodowości? Nie. Czy wiesz kto jest trenerem? Nie. Czy wiesz kto z piłkarzy jest w loży masońskiej? Nie. Czy wiesz zatem może kto co ukradł. Mój rozmówca jest już mocno poirytowany moimi pytaniami ale rzuca gniewnie, Tak, te „Żydy ukradły miliony”. A kto personalnie? Jaką kwotę i czy zgłosiłeś to do prokuratury? Wszak kradzież to przestępstwo.

Osobnik zamilkł, spojrzał na mnie i stwierdził. Tego już za dużo, ale ty upierdliwy jesteś, Żydy to Żydy, co chcesz wyjaśniać? Spierd…j. A w ryja chcesz? W taki oto sposób zakończyłem rozmowę na którą czekałem tyle lat. Rozmowę z rozumną i odpowiedzialną istotą, mającą prawa wyborcze takie jak miliony innych osób, które decydują w każdych wyborach o losach kraju.



Dlaczego o tym piszę? Żyjemy w kraju w którym większość obywateli żyje bezrefleksyjnie. Podąża za tłumem, płynie wraz z nurtem rzeki niczym śmieci do niej wrzucone. Wystarczy rzucić „Krzak tak”, „Balcerowicz musi odejść”, „Owsiak to złodziej” itd. itp. A dlaczego Balcerowicz musi odejść? Dlaczego Krzak tak? Tego już 90% wykrzykujących nie wie, nie zastanowi się i nie zapyta. Jako społeczeństwo jesteśmy jak trawa na wietrze, naginamy się i chwiejemy, powtarzamy to co mówi większość, bezrefleksyjnie i bez analizy tego co mówimy. Hejtujemy gdy inni hejtują, przyklaskujemy gdy inni przyklaskują. Nie ma znaczenia czy jestem zwolennikiem czy przeciwnikiem partii rządzącej, niemniej staram się patrzeć obiektywnie, ponad podziałami i ponad partiami. Wiele razy zdarzyło mi się pochwalić za coś ten lub inny rząd; za działania, które były nastawione na rozwój Państwa jak i obywateli. Spotkałem się jednak z wielkim oburzeniem. Jak możesz chwalić za coś rząd, przecież robią to, to i to…. Ja mówię no dobrze ale rozdzielmy, są działania które budują kraj i są takie które niszczą kraj. Nie muszę być ortodoksem, który wszystkie poczynania odbiera jako złe. 


W tym wszystkim mamy WOŚP i wielki finał. W czasie finału, około 20:00 na gdańską scenę 27 finału WOSP, wszedł mężczyzna Stefan W. Szybkim krokiem podszedł do Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza i dźgł go nożem. Atak okazał się śmiertelny.

Po tym zdarzeniu zaglądam do Internetu a tam niespodzianka. Niesamowita ilość hejtu: „K..wa się doigrała, w końcu ktoś się na nim poznał” i wiele wiele innych. Komentarze są lajkowane, oznaczane serduszkami i udostępniane na Facebooku. 

Kontrowersyjna animacja pokazana w telewizji TVP Info
https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Kontrowersyjna-animacja-w-TVP-Info.-Bohaterami-Owsiak-i-Gronkiewicz-Waltz.-Oskarzenia-o-antysemityzm

O co chodzi? Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego powstają takie negatywne emocje, skąd się biorą uprzedzenia? Czy to jakaś forma rekompensaty za swoje nudne, bezwartościowe życie? Mi nie wyszło to będę całą frustrację wylewał wszystkich dookoła. Nie ważne co zrobił śp. Adamowicz, nie ważne że jeszcze dzień wcześniej połowa komentujących nawet nie wiedziała kto jest prezydentem Gdańska tak jak nie wie kto jest prezydentem Elbląga, Szczecina czy Kielc. 



Dlaczego Owsiak jest hejtowany? 


Taki sam hejt wylewa się na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy i byłego już prezesa Jurka Owsiaka. Próbowałem dojść do sedna, czyli znaleźć w sieci przyczynę dla której tak nienawidzony jest Owsiak. Szukałem w wielu miejscach i znalazłem. Doszedłem dlaczego Owsiak jest hejtowany? Wiecie dlaczego? Głównym źródłem hejtu jest to, że Owsiak zarabia pieniądze. A dokładniej, że „Owsiak kradnie pieniądze zebrane z WOŚP”. Drążąc temat zacząłem sprawdzać ile to Owsiak „ukradł” i oto z wypowiedzi samego byłego już prezesa WOSP wynika, że ani on ani pozostali członkowie zarządu nie pobierają z fundacji WOŚP żadnego wynagrodzenia. 

Czyli nie kradnie? To z czego żyje? Pobiera on pensję z firmy Złoty Melon Sp. z o.o., firmy w której Fundacja WOŚP posiada 100% udziałów a zajmującej się wspieraniem fundacji i sprzedażą między innymi gadżetów WOŚP w sklepie internetowym. Zestawienia są jawne i dostępne na stronach Ministerstwa Sprawiedliwości i pokrywają się z tym co deklarował Owsiak na konferencji prasowej. Można to łatwo zweryfikować. Zatem Panie i Panowie, przygaszamy światła, włączamy dźwięk werbli i słuchamy.  

Ile to Owsiak „nakradł” pieniędzy? Dlaczego akcje WOŚP nie są relacjonowane w TVP? Dlaczego z ambon księża wzywają aby nie dawać na WOŚP? Dlaczego służby takie jak straż pożarna, dlaczego placówki dyplomatyczne mają oficjalny zakaz barania udziału w tej hucpie? Rozpocznijmy licytację? Kto da więcej? Jaką część zarobków pobiera Owsiak z WOŚP i spółki złoty Melon? 50%, 70%? A no proszę państwa Owsiak "zrabował"… poniżej 10%, poniżej 5%, poniżej 2%, poniżej 1 %, poniżej 0,5% a dokładniej poniżej 0,2% !!! Tak proszę Państwa ten krętacz, złodziej i wyzyskiwacz jak określa go hejtująca rzesza internatów, pobiera grubo poniżej 1% zbieranych pieniędzy (słownie: dwie dziesiąte procenta). 
Wykres procentowego udziału zarobków Jerzego Owsiaka (kolor czerwony) do całego przychodu WOŚP i firmy Złoty Melon Sp. z o.o. (kolor zielony).

A czym tak właściwie zajmuje się WOŚP?


A teraz pomyślcie, czym tak naprawdę zajmuje się Owsiak? W każdym normalnie zarządzanym kraju istnieje coś takiego jak odpowiednik naszej służby zdrowia. Pieniądze na tą służbę wpływają z podatków i rząd przeznacza te pieniądze na szpitale, łóżka, inkubatory, ratownictwo medyczne, wynagrodzenia i wszelkie inne sprzęty i usługi jakie są potrzebne do funkcjonowania tych placówek. A co robi się w Polsce? Okazuje się że brakuje łóżek, inkubatorów, pomp insulinowych, respiratorów i tysięcy innego potrzebnego sprzętu. W tym wszystkim znajduje się prywatna osoba, która ma taki potencjał, że jest w stanie poruszyć serca milionów Polaków.  Potencjał taki, że na Polską Służbę zdrowia zbieramy w całej Europie i nawet na całym świecie!!!! Uzmysłówmy sobie czy słyszeliście aby w Polsce zbierano na niemiecką lub holenderską służbę zdrowia? A Owsiak to robi. Wybija się, wyróżnia i daleko odstaje od innych. Odstaje od innych organizacji, od polityków, od osób zarządzającym budżetem całej służby zdrowia. Pomyślcie, że prawdopodobnie nie ma w Polsce szpitala, w którym nie pracowałoby urządzenie z charakterystycznym logiem orkiestry. Czy tylko w szpitalach? WOŚP wsparł jednostki Policji, Straże Pożarne, Bibliotekę Narodową, Bibliotekę Uniwersytecką, Zamek Królewski, Izby Celne, Muzeum Powstania Warszawskiego, Muzeum Techniki, Operę Narodową, PKiN, Polskie Radio S.A., Szkołę Główną Służby Pożarniczej, Teatr Wielki, WOPR, Fundacje, współpracuje z Caritas i wspomaga wiele, wiele innych organizacji*. 
Czy wiecie, że każde dziecko które rodzi się w Polsce ma robione badania słuchu? Badanie to jest finansowane przez fundację WOŚP.


Zatem mamy Owsiaka, który wybija się ponad innych? Jest takim gwoździem który wychyla się z deski? A co robi się z gwoździami? Gwoździe się wbija, żeby równał do szeregu. Nie możesz być lepszym, nie możesz się wybijać. Musisz być taki jak inni. Równy, równiusieńki a najlepiej gorszy. Musisz narzekać na życie, na rząd, musisz mieć nijakie życie. Musisz myśleć jak inni. Musisz nawet kibicować temu samemu klubowi sportowemu, bo jak tylko jesteś troszeczkę inny to „dostaniesz od nas w mordę”. Zniszczymy cię, pognębimy z naszej zwykłej bezinteresownej polskiej zawiści. 


Jest taki dowcip w którym Amerykanin widzi że sąsiad ma stado krów i prosi Boga. Boże mój sąsiad ma takie wielkie stado krów, spraw żebym i ja miał takie stado. Natomiast w my Polsce myślimy inaczej. Gdy sąsiad ma stado krów modlimy się do Boga, Boże spraw żeby mu te wszystkie krowy zdechły. Kiedyś ten kawał mnie śmieszył, a z roku na rok coraz bardziej przeraża. Potrafimy siedzieć na kanapie z pilotem w ręku i beznamiętnie przerzucać kanały w telewizorze. Nie robimy absolutnie nic ze swoim leniwym życiem. Natomiast gdy się pojawi ktokolwiek kto ma od nas lepiej, kto chce czegoś więcej lub myśli inaczej od nas lub nawet kibicuje innemu klubowi sportowemu, wtedy go zgnoimy dla naszego wyimaginowanego wspólnego dobra. Taki to mamy bur.. o przepraszam dom publiczny w naszym kraju.

My Polacy nie potrafimy się zjednoczyć, nie potrafimy być solidarni, nie potrafimy działać dla dobra całego narodu. Będąc za granicą w Paryżu i rozglądając się za pracą usłyszałem, że najgorsze co może cię spotkać to gdy spotkasz innego rodaka. Nikt tak cię nie oszuka i nie wyroluje jak inny rodak.

Szanowni Państwo, na scenie WOŚP zatryumfowała najwyższa forma mowy nienawiści. Nienawiść zwróciła się przeciwko innemu człowiekowi i zebrała śmiertelne żniwo. To będzie postępować. Raz otwarte drzwi same się nie zamkną. Napastnik i ofiara nie byli ze sobą związani. Nawet się nie znali. Jedynie co ich łączyło to czas i miejsce w którym się znaleźli.

Czy o to nam chodzi? Czy chodzi o to żebyśmy  jako Polacy byliśmy narodem zmarnowanych okazji i szans? 

Za wszelką cenę należy zatrzymać mowę nienawiści. Trzeba sprawić że każde przejawy ataków słownych były tłumione w zalążku. Nie chodzi tu jednak o zabranianie dyskusji, merytorycznej, na argumenty ale o powstrzymanie krzywdzącego hejtu.


Narodowcy powiesili zdjęcia posłów na szubienicach, ale przecież to nie była mowa nienawiści to była krytyka.
 
Foto. Rafał Wujec

W TVP pokazali marionetkę Owsiaka żądnego pieniędzy, sterowanego przez polityków- to krytyka.

"Trzeba to coś złapać i ogolić na łyso" - to wypowiedź radnej. Śledztwo ws. wpisu umorzone –to krytyka.



Nie to nie jest krytyka. Pamiętajcie. Uważajcie na myśli stają się twoimi słowami, uważaj na swoje słowa stają się twoimi czynami, uważaj na swoje czyny, stają się twoimi nawykami.



Gdy to zrozumiemy, to nauczymy nasze dzieci jak postępować. Gdy tego nie zrobimy, zatrzymają kogoś na ulicy i zapytają za kim jesteś, a potem dadzą w mordę za niewłaściwą odpowiedź. 







*Pełna lista przekazanego sprzętu znajduje się na stronie: https://www.wosp.org.pl/medycyna/sprzet/przekazany-sprzet


Zespół Naszego Domu Publicznego.
Znajdź nas na Facebooku 


Autor posta, dobrze się czuje, jest zdrowy, zachowuje bezpieczeństwo na drodze, nie zamierza popełnić samobójstwa i decyzji tej nie zmienia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz